Lubicie Lunę Lovegood? Pokochacie Louisianę Elefante! Druga część cyklu o przygodach trzech przyjaciółek z niewielkiego amerykańskiego miasteczka. Obdarzona pięknym głosem i bujną wyobraźnią Louisiana powraca, aby opowiedzieć swoją historię – równie niezwykłą jak ona sama.
Wszystko zaczęło się od mojego pradziadka, który był magikiem. Dawno, dawno temu ściągnął na siebie okrutną klątwę. Na razie nie musicie znać szczegółów. Wystarczy, żebyście wiedzieli, że klątwa istnieje i jest przekazywana z pokolenia na pokolenie. I jak już wspominałam, jest okrutna. A teraz dopadła również mnie.
Dwunastoletnia Louisiana nieszczególnie się dziwi, kiedy babcia budzi ją w środku nocy i oświadcza, że muszą natychmiast opuścić dom. Babcia miewała już różne szalone pomysły, a mieszkanie z nią nigdy nie było nudne i przewidywalne. Ale tym razem chodzi o coś więcej. Tym razem mają wyjechać i nigdy nie wrócić. Louisianie wcale się to nie podoba. Co z jej przyjaciółkami – Raymie i Beverly? Co z kotem Archiem?
Kiedy jednak lądują na poboczu gdzieś na końcu świata, a babcia traci siły i potrzebuje pomocy, to Louisiana musi wziąć sprawy (i kierownicę) w swoje ręce. Wkrótce zmierzy się także z własną przeszłością, zupełnie inną, niż dotąd sądziła. Szalona podróż w nieznane stanie się dla niej początkiem drogi do poznania siebie.